Manga Journey
prawdopodobnie najlepsze polskie skanlacje w sieci

30 października 2011


     Nie­da­wno mia­ła miej­sce nie­cie­ka­wa sy­tu­a­cja, gdyż roz­dział Pro­jekt Man­ga zo­stał do­da­ny na M-L przed koń­cem straj­ku. Oczy­wiś­cie, mógł to być ma­ni­fest, któ­ry miał uświa­do­mić gru­pę, jak nie­do­sta­tecz­ne ma­ją za­bez­pie­cze­nia. Nie­mniej by­ła to bar­dzo nie­mi­ła spra­wa i po­ka­zu­je nam, że chro­nić mu­si­my się nie tyl­ko przed sze­fem M-L, ale tak­że przed nie­któ­ry­mi z czy­tel­ni­ków. To bar­dzo źle. Mó­wi się trud­no i ma­my na­dzie­ję, iż czy­tel­ni­cy bę­dą jed­nak po na­szej stro­nie, a o ta­kich sy­tu­a­cjach bę­dą nas in­for­mo­wa­li pry­wat­ny­mi ka­na­ła­mi. Strajk koń­czy się ju­tro, a my po­ru­szy­my dziś bar­dzo ży­wy i draż­li­wy te­mat. Przez ca­ły czas na­szej ak­cji czy­tel­ni­cy do­po­mi­na­li się o ten punkt, czyli:
Zarabianie na pracy skanlatorów.

     To dość trud­na spra­wa i dla­te­go nie chcie­li­śmy po­chop­nie wy­cią­gać wnios­ków. Jed­nak fak­tem jest, że Manga-Lib nie tyl­ko utrzy­mu­je z re­klam swo­ją in­fra­struk­tu­rę, ale tak­że przy­no­si sze­fo­wi spo­ry zysk. O ile wie­lu czy­tel­ni­ków, a na­wet skan­la­to­rów, jest w sta­nie za­ak­cep­to­wać utrzy­ma­nie ser­we­rów z rek­lam, to za­ra­bia­nie do włas­nej kie­sze­ni nie­ma­łych prze­cież pie­nię­dzy za cu­dzą pra­cę, jest dla nas nie do przy­ję­cia. W po­przed­nim new­sie po­ka­za­li­śmy, iż ca­łą pra­cę wy­ko­nu­je­my za dar­mo po to, aby pro­mo­wać man­gi w Pol­sce. Kie­dy ktoś z na­szej pra­cy ro­bi so­bie dzia­łal­ność za­rob­ko­wą, to wku­rza. Dla przy­kła­du: na oko­ło 77 grup skan­la­cyj­nych w Pol­sce (akty­wnych w chwi­li pu­bli­ka­cji te­go new­sa) je­dy­nie 2 ma­ją wła­sne re­kla­my, z któ­rych to utrzy­mu­ją ser­we­ry i ku­pu­ją ory­gi­nal­ne to­mi­ki. Resz­ta grup ko­rzy­sta z dar­mo­wych ser­we­rów (53) lub sa­mo­dziel­nie po­kry­wa cał­ko­wi­te kosz­ty (21). Jed­na gru­pa pro­si o wspar­cie czy­tel­ni­ków. Dar­mo­we hos­tin­gi za­zwy­czaj wrzu­ca­ją włas­ne re­kla­my i nie ma się na to żad­ne­go wpły­wu. Są właś­ci­cie­la­mi, da­ją za dar­mo, ma­ją ta­kie pra­wo. Nie po­tę­pia­my grup za wy­bór ta­kich hostingów.

     Trze­ba by tu za­zna­czyć, że ten sam pro­blem i te same protesty mia­ły miej­sce tak­że na ryn­ku an­glo­ję­zycz­nym. Swe­go cza­su dość głoś­na by­ła spra­wa ze StopTazmo, ser­wi­sem, któ­ry bez­ce­re­mo­nial­nie pobierał opłaty za czy­ta­nie i ścią­ga­nie roz­dzia­łów. Zmie­nił on nie­znacz­nie po­li­ty­kę, ale je­go dzia­łal­ność za­owo­co­wa­ła ty­mi sa­my­mi do­pis­ka­mi do roz­dzia­łów, któ­re sto­su­je część na­szych ro­dzi­mych skan­la­to­rów, czy­li „nie poz­wa­la­my na za­miesz­cza­nie na­szych roz­dzia­łów na stro­nie XXX”, itd. W tej chwi­li ten sam pro­ce­der co Man­ga-Lib, upra­wia Man­ga­Fox, a ra­czej od­wrot­nie, gdyż ten dru­gi ist­nie­je wie­lo­krot­nie dłu­żej. Skan­la­to­rzy nie­za­do­wo­le­ni z ta­kie­go obro­tu spra­wy, gdy ktoś za­ra­bia cięż­kie pie­nią­dze na ich cha­ry­ta­ty­wnej pra­cy, za­ło­ży­li wła­sny ser­wis, Batoto. My zro­bi­li­śmy to sa­mo, a do­kład­nie – do­ga­da­li­śmy się z Centrum Mangi, któ­re to od sa­me­go po­cząt­ku współ­pra­co­wa­ło z gru­pa­mi skanlacyjnymi.

     A te­raz do rze­czy. W ko­men­ta­rzach na stro­nie Unii po­ja­wia­ły się kil­ku­krot­nie opi­nie, że je­śli nie żą­da się ży­wej go­tów­ki w for­mie wy­mo­gu ko­rzy­sta­nia lub proś­by o wspar­cie, to zna­czy, że ser­wis nie za­ra­bia. To bar­dzo po­waż­ny błąd oce­ny eko­no­mii, gdyż re­kla­my tak na­praw­dę są bar­dzo kon­kret­ną for­mą za­rob­ku. Oso­ba, któ­ra chce się za­re­kla­mo­wać, MUSI za­pła­cić re­al­ne pie­nią­dze tej, któ­ra ta­ką re­kla­mę u sie­bie za­mieś­ci. Moż­na oczy­wiś­cie prze­pro­wa­dzić kam­pa­nię wy­mia­ny in­for­ma­cji, gdzie kar­tą prze­tar­go­wą są np. but­to­ny i ba­ne­ry czy mo­du­ły re­kla­mo­we. Ta­ka wy­mia­na jed­nak nie wią­że się z prze­pły­wem go­tów­ki. Praw­dą jest, że sa­mo wy­świet­la­nie re­klam jest do­cho­do­wym zajęciem.

     Dla przy­kła­du, Cen­trum Man­gi z sa­me­go po­cząt­ku ist­nie­nia gene­ro­wa­ło oko­ło 80 zł miesięcznie przy 2 mln odsłon i oko­ło 30 tys. uni­kal­nych użyt­ko­wni­ków. Rocz­nie jest to pra­wie 1000 zł, co z po­wo­dze­niem po­kry­ło­by kosz­ty ser­we­ra wir­tu­al­ne­go, ser­we­ra ba­zy SQL i pa­ru do­men. War­to za­u­wa­żyć, że 3 ta­kie re­kla­my i wca­le nie więk­sza po­pu­lar­ność wy­star­czy­ła­by na pod­sta­wo­wy (naj­tań­szy) ser­wer de­dy­ko­wa­ny. A wraz ze wzro­stem po­pu­lar­no­ści, ro­sła­by ilość pie­nię­dzy otrzy­my­wa­nych za tę jed­ną re­kla­mę, dzię­ki cze­mu mo­żna by za­in­we­sto­wać w lep­szy ser­wer o więk­szej prze­pu­sto­woś­ci. Tą dro­gą po­szedł wspo­mnia­ny wcześ­niej Batoto. Mu­si on przy­jąć ruch an­giel­skie­go ryn­ku skan­la­cyj­ne­go, któ­ry jest co naj­mniej 15-krot­nie więk­szy niż pol­ski, a prze­cież ko­rzy­sta­ją z nie­go tak­że in­ne na­ro­do­we spo­łecz­noś­ci. War­to za­u­wa­żyć, że ser­wis ten po­sia­da je­dy­nie 3 re­kla­my na stro­nie głów­nej, 1 na stro­nie pro­jek­tu i 2 na stro­nie czyt­ni­ka on­line. I to wy­star­cza na utrzy­ma­nie ser­wi­su więk­sze­go niż Manga-Library!

     A te­raz po­rów­naj­my z Man­ga-Lib­ra­ry. 6 re­klam na stro­nie głó­wnej, 3 na stro­nie pro­jek­tu, 4 na czyt­ni­ku on­line. Do­dat­ko­wo wy­ska­ku­ją­ca re­kla­ma ja­ko pop-up oraz w stopce jeden link do fir­my za­kła­da­ją­cej in­ter­net, na któ­rej nie ma wy­mia­ny w dru­gą stro­nę, więc pew­nie cho­dzi o kon­trakt. Po­pa­trzmy do te­go na sta­ty­sty­ki, któ­ry­mi K3n­sei się pochwalił:
 – około 150 tysięcy unikalnych użytkowników miesięcznie.
 – około 30-35 milionów odsłon strony.
 – około 5-10 gr za każdą wyskakującą reklamę (to bar­dzo wy­so­ka staw­ka!), co 15 minut dla każdego IP.

     Prze­pro­wadź­my BAR­DZO BAR­DZO BAR­DZO przy­bli­żo­ne ob­li­cze­nia na pod­sta­wie da­nych z Cen­trum Man­gi, któ­ry ja­ko ser­wis o po­dob­nym pro­fi­lu da­je naj­bar­dziej wia­ry­god­ne po­rów­na­nie. Ze wzglę­du na dłu­gość new­sa nie bę­dzie tu wy­li­czeń krok po kro­ku. Cen­trum Man­gi we wrześ­niu 2010 ro­ku mia­ło 2 re­kla­my na głów­nej, 0 na pod­stro­nie pro­jek­tu i 1 na czyt­ni­ku on­line. Oko­ło 33% to oso­by, któ­re spę­dza­ją na stro­nie dłu­żej, niż 10 minut. Oko­ło 10% wszyst­kich od­wie­dzin, to oso­by czy­ta­ją­ce man­gi - głę­bo­kość od­wie­dzin na poziomie 20 i wię­cej stron oraz pra­wie 18% spę­dza­ją­cych na stro­nie dłu­żej niż pół go­dzi­ny. Ca­ła resz­ta to od­wie­dza­ją­cy, któ­rzy wej­dą zo­ba­czyć, czy jest coś no­we­go i od­świe­żą cza­sem pa­rę stron z ko­men­ta­rza­mi, albo tyl­ko ścią­gną ja­kiś roz­dział man­gi na dysk. Za­łóż­my, że na ML jest podobnie.

     ML ma obec­nie oko­ło 5 ra­zy wyż­szą licz­bę uni­kal­nych use­rów i oko­ło 15-krot­nie więk­szą licz­bę od­słon, niż CM rok te­mu. Ma też śred­nio 3 ra­zy wię­cej re­klam, co da­je oko­ło 1200 zł mie­sięcz­nie. Nie uwzględ­ni­li­śmy w tej kwo­cie licz­by od­słon, gdyż za­le­ży to od ilo­ści pod­pi­sa­nych kon­trak­tów oraz od współ­czyn­ni­ka tzw. cappingu. K3n­sei ma pod­pi­sa­nych kil­ka­naś­cie kon­trak­tów (nie spo­sób do­wie­dzieć się ile, chy­ba, że sam za­in­te­re­so­wa­ny to ujaw­ni), a cap­ping na oko wy­cho­dzi oko­ło 3-5 (czym mniej­sza war­tość, tym więk­szy mo­że, ale nie mu­si, być za­ro­bek), co da­je staw­kę pra­wie 6-krot­nie wyż­szą, czy­li mie­sięcz­nie bę­dzie to ja­koś 7000 zł. Do te­go do­cho­dzi reklama wyskakująca, któ­ra dla oko­ło 20% użyt­ko­wni­ków po­ja­wi się ze 2 ra­zy, a dla re­szty raz. 150 tys. uni­kal­nych od­wie­dza­ją­cych da­je przy 5 gr ja­kieś 9000 zł mie­sięcz­nie... Za­raz, coś tu jest nie tak. Fir­ma BinLayer, z któ­rej sie­ci K3n­sei ko­rzy­sta, nie daje tak wysokich stawek! Za­łóż­my, że to jed­nak po­mył­ka i K3n­sei po­gu­bił się we wła­snych ob­li­cze­niach. BinLayer okre­śla staw­kę na pół euro za 1000 za­mknięć re­kla­my (tak, 100% klik­nięć w krzy­żyk jest płat­ne!). Da­ło­by to ja­kieś 350 zł mie­sięcz­nie, to już wy­glą­da na bliż­sze praw­dzie. K3n­sei mó­wił też, że dla naj­bar­dziej po­pu­lar­nych mang, któ­re da­ją mu naj­wię­cej od­wie­dzin, usta­wił naj­lep­sze kon­trak­ty za wyż­szą staw­kę. Tym spo­so­bem moż­na wy­cis­nąć oko­ło 10% więk­szy za­ro­bek, a cho­ciaż­by z te­go po­wo­du, że sa­me Na­ru­to, BleachOne Piece sta­no­wią, we­dług je­go słów, 10% oglą­dal­no­ści stro­ny. Za­ro­bek zwięk­sza się więc o oko­ło 700 zł. Tym sa­mym sza­co­wa­ny za­ro­bek Man­ga Lib­ra­ry to oko­ło 8000 zł mie­sięcz­nie. Po­mi­ja­my kontrakty, o któ­rych nic nie je­steś­my w sta­nie po­wie­dzieć oraz po­wierz­chnię re­klam (czym większa, tym więk­sze stawki).

     Ale za­raz - prze­cież utrzy­ma­nie ser­wi­su kosz­tu­je! Uwzględ­nij­my to. K3n­sei na­pi­sał, że uży­wa 3 serwerów (nie wni­ka­my po co mu aż trzy, ale Tazmo też pi­sze, że po­trze­bu­je wię­cej ser­we­rów niż uży­wa), za łącz­ną su­mę oko­ło 940 zł mie­sięcz­nie. Do­dat­ko­wo ma wy­ku­pio­ne kon­ta pre­mium na megaupload i mediafire (oba po oko­ło 20 zł mie­sięcz­nie) + do­me­na (ja­kieś 10 zł mie­sięcz­nie, ma wy­ku­pio­ną w dro­giej fir­mie). Ra­zem kosz­ty za­my­ka­ją się w oko­ło 1000 zł mie­sięcz­nie. Ta­ką su­mę po­dał ja­ko włas­ne kosz­ty, co tyl­ko po­twier­dza, że w po­zo­sta­łych przy­pad­kach nie kła­mał. Za to kła­mał, pisząc, że ser­wis za­ra­bia je­dy­nie na włas­ne utrzy­ma­nie – licz­by mó­wią sa­me za siebie.

     No i co z oso­ba­mi uży­wa­ją­cy­mi Adblocka? Raport Mozilli wy­raź­nie wska­zu­je, że w Pol­sce ko­rzy­sta z nie­go oko­ło 800 tys. ludzi (we wszyst­kich prze­glą­dar­kach). We­dług ra­por­tu NetTrack pra­wie 55% Po­la­ków uży­wa in­ter­ne­tu, moż­na więc ob­li­czyć, że ja­kieś 3.8% lu­dzi ko­rzys­ta­ją­cych z in­ter­ne­tu w Pol­sce ma za­in­sta­lo­wa­ny ten do­da­tek. Ser­wis z ko­mik­sa­mi jest jed­nak do­me­ną mło­dych, a ci, wi­dząc ma­sę re­klam na ML, ma­ją pra­wo uświa­do­mić się szyb­ciej, niż resz­ta spo­łe­czeń­stwa ;) MuminekM, up­lo­a­der na ML, podał cie­ka­we wy­li­cze­nia, ja­kie K3n­sei prze­pro­wa­dził dla włas­ne­go ser­wi­su. We­dług nie­go aż 23% czy­tel­ni­ków blo­ko­wa­ło re­kla­my. Nie są­dzi­my, aby aż tak du­żo osób ro­bi­ło to na Cen­trum Man­gi, ale po­nie­waż nie dys­po­nu­je­my ta­ki­mi da­ny­mi, to za­łóż­my, że by­li oni tak sa­mo uświa­do­mie­ni. W koń­cu spo­ra część z nich to prze­cież te sa­me oso­by czy­ta­ją­ce na obu ser­wi­sach. Zmniej­szmy więc za­ro­bek Man­ga Lib­ra­ry o 1 (25%). Wyj­dzie więc na to, że przy­chód bę­dzie w gra­ni­cach 6000 zł. Odej­mu­jąc kosz­ty włas­ne, czy­li oko­ło 1000 zł, zo­sta­je nam za­ro­bek na czys­to, do kie­sze­ni właś­ci­cie­la, czy­li oko­ło 5000 zł mie­sięcz­nie. A jeś­li ty­le nie za­ra­bia, to jest bar­dzo kiep­skim za­rząd­cą. Na­praw­dę bar­dzo kiep­skim - albo nie jest w 100% właś­ci­cie­lem serwisu.

     Ta­ka kal­ku­la­cja po­kry­wa się z wy­li­cze­nia­mi pew­nej osoby, któ­ra pi­sa­ła o tym u nas na Unii, a tak­że prze­ko­na­ła inną osobę, któ­ra sa­ma to przeliczyła. K3n­sei tak­że po­dał zarobek dla jednego ze swo­ich kon­trak­tów re­kla­mo­wych. Nie­za­leż­nie od na­szych ob­li­czeń, po­kry­wa się to tak­że z po­rów­na­niem sta­tys­tyk ser­wi­su shippunden.pl. W wa­ka­cje i okre­sie świą­tecz­nym za­in­te­re­so­wa­nie ser­wi­sem wzra­sta mniej wię­cej dwu­krot­nie (na pod­sta­wie sta­tys­tyk Cen­trum Man­gi i pa­ru in­nych du­żych ser­wi­sów), co po­twier­dza kil­ka do­nie­sień osób, ja­ko­by K3n­sei pry­wat­nie chwa­lił się, iż cza­sem ma około 10 tys. zł mie­sięcz­nie. Oczy­wiś­cie ob­li­cze­nia te są je­dy­nie mocno szacunkowe, nie są one jed­nak błęd­ne o 500% lub więcej!

     Tym sa­mym okre­śli­li­śmy w przy­bli­że­niu, ile szef Man­ga Lib­ra­ry za­ra­bia na cha­ry­ta­tyw­nej pra­cy skan­la­to­rów. Do­da­jąc do te­go pa­skud­ne trak­to­wa­nie, su­ge­ru­je­my, abyś­cie sa­mi wy­wnios­ko­wa­li, ja­ką osobą jest K3n­sei. Gdy­byś­my my pro­wa­dzi­li tak do­cho­do­wy ser­wis, to zro­bi­li­byś­my wszyst­ko, aby za­skar­bić doz­gon­ną wdzięcz­ność wszyst­kich grup skan­la­cyj­nych! A was za­pra­sza­my do czy­ta­nia na http://Centrum-Mangi.pl, któ­re w chwi­li obec­nej nie ma żad­nej re­kla­my oraz któ­re sa­mi bę­dzie­my od te­go mo­men­tu roz­wi­jać. Zna­ją­cych ję­zyk an­giel­ski, tak­że z sa­mych grup skan­la­cyj­nych, na­ma­wia­my do ko­rzys­ta­nia właś­nie z http://batoto.com i stron sa­mych an­giel­skich grup. Wszyst­kich za­in­te­re­so­wa­nych za­pra­sza­my do ko­men­to­wa­nia na stro­nie Unii.

Chcie­li­śmy też po­wie­dzieć, że Unia nie koń­czy swo­jej dzia­łal­no­ści wraz z koń­cem straj­ku, więc na na­szej stro­nie co ja­kiś czas bę­dą po­ja­wia­ły się kon­kret­ne in­for­ma­cje o po­stę­pie prac. Tym, któ­rzy py­ta­ją nas o na­sze pla­ny, mó­wi­my, że bę­dzie­my się chwa­lić re­zul­ta­ta­mi, a nie rze­cza­mi, któ­re chcie­li­by­śmy zro­bić. Te in­for­ma­cje nie bę­dą już tak sze­ro­ko roz­pow­szech­nia­ne, chy­ba że gru­py skan­la­cyj­ne oraz in­ni ad­mi­ni ze­chcą o nich wspo­mnieć u sie­bie na stro­nach. Dzię­ku­je­my wszyst­kim, któ­rzy ca­ły czas sta­li po na­szej stronie!



Netka

20 października 2011



     Pra­wie ty­dzień te­mu od­by­ła się ko­lej­na au­dy­cja w ra­diu AOI, tym ra­zem na te­mat Unii. Roz­ma­wia­li­śmy o spra­wach kon­tro­wer­syj­nych, a tak­że po­ru­szy­li­śmy kwe­stie do­ty­czą­ce po­wsta­nia, dzia­ła­nia i po czę­ści jej przy­szłych pla­nów. Tym ra­zem nie ma wer­sji au­dy­cji bez mu­zy­ki, gdyż tej zwy­czaj­nie jest ma­ło (by­li­śmy bar­dzo ga­dat­li­wi).
 Audycja o Unii (158 MB, 176min): download online
Za­pra­sza­my do słu­cha­nia i ko­men­to­wa­nia. Na wszel­kie py­ta­nia od­po­wie­my w komentarzach.

     Ostat­nio na na­szej stro­nie roz­go­rza­ła pew­na dys­ku­sja, któ­rą tak­że po­ru­szy­li­śmy w au­dy­cji. Jest to spra­wa kon­tro­wer­syj­na i dzi­siej­szy news po­świę­ci­my właś­nie jej. Tu­taj ma­my bar­dzo du­żo do za­rzu­ce­nia Man­ga-Li­bo­wi, a tak­że cho­mi­kom i wie­lu in­nym ser­wi­som ba­zu­ją­cym na po­pu­lar­nych tytułach.

Umieszczanie zlicencjonowanych mang.

     Jed­ną z nie­pi­sa­nych za­sad fan­do­mu skan­la­cyj­ne­go jest po­rzu­ca­nie mang, któ­re zo­sta­ły w Pol­sce zli­cen­cjo­no­wa­ne, a na­stęp­nie usu­wa­nie ska­nów ze stron. Na­le­ży pa­mię­tać, że nad­rzęd­nym ce­lem ist­nie­nia skan­la­cji jest pro­mo­wa­nie man­gi. Wie­le ty­tu­łów, któ­re obec­nie moż­na ku­pić, za­pew­ne nig­dy nie uj­rza­ło­by świat­ła dzien­ne­go, gdy­by nie pro­mo­cja przez gru­py skan­la­cyj­ne. Na­gro­dą dla nas jest to, że da­ny ty­tuł bę­dzie moż­na ku­pić i po­sta­wić na pół­ce – cał­ko­wi­cie po pol­sku. Dla­te­go nie pro­wa­dzi­my dzia­łal­no­ści za­rob­ko­wej, a ro­bi­my to za dar­mo dla fa­nów. Ry­nek man­go­wy w Pol­sce nie jest du­ży, a to z ra­cji ilo­ści osób na­tyw­nie wła­da­ją­cych tym ję­zy­kiem – w po­rów­na­niu z ję­zy­kiem an­giel­skim jest to po­nad pięt­na­sto­krot­nie mniej. Tym sa­mym z sza­cun­kiem po­win­ni­śmy o niego dbać.

     Man­ga-Lib ma so­bie za nic nasz ry­nek wy­daw­ni­czy i na­dal umiesz­cza na swo­im ser­wi­sie man­gi, któ­re po­win­ny być z nie­go usu­nię­te w ca­ło­ści. Na­dal moż­na prze­czy­tać na je­go ser­wi­sie man­gi zli­cen­cjo­no­wa­ne, np. Na­ru­to, Bleach czy One Piece, o któ­rych K3n­sei wy­po­wia­da się w ten sposób. Tym sa­mym po­ten­cjal­ne oso­by, któ­re mo­gły­by ku­pić to­mi­ki, nig­dy te­go nie zro­bią, gdyż ma­ją za dar­mo ska­ny w in­ter­ne­cie. Po­wiedz­my so­bie szcze­rze – du­żo jest dzie­ciar­ni, któ­ra trak­tu­je le­gal­ne wy­daw­nic­twa ja­ko zło i chęt­nie by je wy­ple­ni­ła. Wy­star­czy wspo­mnieć spra­wę stro­ny NarutoFAN, gdzie JPF zo­stał zmie­sza­ny z bło­tem przez „pseu­do fa­nów”. Wy­daw­nic­twa wal­czą z tym, tak­że dro­gą praw­ną, ale wiele osób myśli, że może być całkowicie bezkarna. Ta­ką oso­bą jest tak­że szef ML, czy­li K3n­sei, któ­ry chro­ni u sie­bie na ser­we­rze au­to­rów po­wyż­szych po­stów. Oczy­wiś­cie, w przy­pad­ku pa­ru in­nych ty­tu­łów musiał ustąpić. Ale jego posty do­bit­nie po­ka­zu­ją, co myśli o le­gal­nych wy­daw­nic­twach, któ­re pró­bu­ją wal­czyć o swo­je. Moż­na by wy­snuć wnio­sek, iż usu­wa NIEKTÓRE ska­ny je­dy­nie po to, aby wy­daw­nic­twa się od nie­go odczepiły.

     Pro­ble­mem jest po­dej­ście, czy­li to, że in­te­re­su­je go je­dy­nie od­wie­dzal­ność stro­ny i zwią­za­ny z tym za­ro­bek, a nie do­bro man­go­we­go ryn­ku. Zu­peł­nie od­wrot­ne niż grup skan­la­cyj­nych. Wi­dać to po je­go wy­po­wie­dzi, iż to wydawnictwo musi udowodnić, że ma li­cen­cję oraz to, że man­gi nie są usu­wa­ne w ca­łoś­ci, a je­dy­nie do to­mów, któ­re zo­sta­ły wy­da­ne, a wy­daw­nic­two sa­mo po­win­no dbać o to, aby in­for­mo­wać je­go o tym fakcie! Ta­kiej bez­czel­no­ści daw­no nie wi­dzie­li­śmy, naj­wy­raź­niej K3n­sei kre­uje się na gu­ru pol­skie­go ryn­ku man­go­we­go, któ­re­mu wszys­cy mu­szą udo­wad­niać, że ma­ją ja­kieś pra­wa (na­wet wy­daw­nic­twa!). To sa­mo zre­sztą do­ty­czy zwyk­łych pi­ra­tów, ja­ki­mi są cho­mi­ki, tor­ren­ty czy in­ne stro­ny lin­ku­ją­ce lub za­wie­ra­ją­ce roz­dzia­ły mang zli­cen­cjo­no­wa­nych. W au­dy­cji po­ru­szy­li­śmy np. te­mat za­ra­bia­nia na cho­mi­kach, dzię­ki któ­rym moż­na so­bie do­ła­do­wać kon­to w te­le­fo­nie. Za­zwy­czaj pro­wa­dzą je to­tal­ni ego­iś­ci, któ­rzy ja­kie­kol­wiek wy­daw­nic­twa ma­ją za nic, dzie­ci no­we­go po­ko­le­nia „bio­rę, bo mi się na­le­ży z ra­cji te­go, że mam do­stęp do neta”.

     Chcie­li­śmy w tym miej­scu za­u­wa­żyć, że gru­py ro­bią­ce ta­kie roz­dzia­ły ode­szły z Unii. Z po­wo­du róż­nic w po­glą­dach od­noś­nie zli­cen­cjo­no­wa­nych ty­tu­łów już ra­zem nie je­ste­śmy. Unia ma jed­no­li­te sta­no­wis­ko w tej spra­wie i za­le­ży nam na pro­mo­cji pol­skich wy­daw­nictw - tym sa­mym mó­wi­my sta­now­cze NIE wszyst­kim, któ­rzy na­ru­sza­ją pra­wa li­cen­cyj­ne w na­szym kra­ju. Ro­bi­my to dla fa­nów, a im za­le­ży na tym, aby pol­skie wy­daw­nic­twa nie zban­kru­to­wa­ły, tak jak to się sta­ło z Tokyopop w USA i UK.

     Je­że­li nic nie bę­dzie­my z tym ro­bić, sy­tu­a­cja bę­dzie co­raz gor­sza. Ilu z nas ma­rzy o ja­kimś ty­tu­le, któ­ry nie zo­sta­nie wy­da­ny w Pol­sce, gdyż wy­daw­nictw nie stać na pod­ję­cie ry­zy­ka zwią­za­ne­go z je­go wy­da­niem? Stro­ny udo­stęp­nia­ją­ce zli­cen­cjo­no­wa­ne ty­tu­ły pod­ci­na­ją im skrzyd­ła, na­ra­ża­jąc je­dy­nie na stra­ty – pa­mię­taj­my, że pro­mo­cja, to re­kla­ma ty­tu­łów. Wy­da­wa­nie ich zwie się kon­ku­ren­cją. War­to do­dać w tym miej­scu, że np. wy­daw­nic­two Waneko ma w swoich zasadach to, iż nie bar­dzo chce wy­da­wać man­gi, któ­rych skan­la­cje znaj­du­ją się na za­awan­so­wa­nym eta­pie. Ale ist­nie­ją od te­go wy­jąt­ki! Cho­ciaż­by „High School of the Dead” czy „Den­ge­ki Dai­sy”. Szko­da tyl­ko, że są to je­dy­nie naj­po­pu­lar­niej­sze ty­tu­ły, gdyż na te mniej zna­ne wy­daw­nictw zwy­czaj­nie nie stać. Czy te­go właś­nie chcą „pseu­do fa­ni”, bez­względ­nie wal­czą­cy o naj­now­sze roz­dzia­ły już zli­cen­cjo­no­wa­nych w Pol­sce mang? My je­steś­my te­mu cał­ko­wi­cie prze­ciw­ni, tak, jak ist­nie­niu stron, gdzie ca­ły czas mo­żna ścią­gać wy­da­wa­ne w Pol­sce ty­tu­ły, czę­sto od wie­lu lat. Jed­ną z nich jest Manga-Library.

     Jak zwyk­le za­pra­sza­my do ko­men­to­wa­nia u nas na stro­nie http://unia.skanlacje.pl. Po­dziel­cie się z na­mi opi­nia­mi i ar­gu­men­tuj­cie swo­je za i prze­ciw. Żad­ne ko­men­ta­rze, któ­re nie na­ru&s hy;sza­ją ne­ty­kie­ty, nie bę­dą ka­so­wa­ne. A do tej po­ry to się nie zda­rzy­ło, za co dziękujemy!



Netka

10 października 2011



     Pa­rę dni te­mu ogło­si­li­śmy se­rię au­dy­cji, któ­re na­stą­pią w Radiu AOI. Pierw­sza od­by­ła się czte­ry dni te­mu i tak jak obie­ca­li­śmy - oto mo­żli­wość od­słu­cha­nia jej.
Wer­sja z mu­zyką (139MB, 146min): download online
Wer­sja bez mu­zyki (90MB, 100min): download online
     Te­ma­ty­ką by­ły skan­la­cje i pro­ces ich po­wsta­wa­nia. Na­stęp­na au­dy­cja od­bę­dzie się w ko­lej­ny czwar­tek (13 paź­dzier­ni­ka 2011) i bę­dzie o sa­mej Unii. A my tym­cza­sem prze­cho­dzi­my do kon­kre­tów, czy­li:

Ma­ni­pu­la­cje in­for­ma­cja­mi, któ­re prze­pro­wa­dza K3n­sei na ML.
     Po co ta­kie ma­ni­pu­la­cje są sto­so­wa­ne? Otóż cel jest je­den – utrzy­mać jak naj­więk­szą licz­bę czy­tel­ni­ków u sie­bie na stro­nie, za wszel­ką ce­nę. Je­śli tyl­ko czy­tel­nik do­wie się, że ten sam roz­dział mo­że prze­czy­tać/po­brać wcześ­niej lub w ogó­le z in­ne­go źró­dła, to dla K3n­se­ia jest to prze­gra­na. In­ny­mi sło­wy zro­bi wszyst­ko, aby mniej świa­do­mi czy­tel­ni­cy my­śle­li, że roz­dzia­ły swo­ich ulu­bio­nych mang za­wdzię­cza­ją je­dy­nie ser­wi­so­wi Man­ga-Lib i ni­ko­mu wię­cej. W tym ce­lu sto­so­wa­nych jest kil­ka me­tod:

     1. Spra­wę usu­wa­nia cre­dit­sów po­ru­szy­li­śmy i wy­ja­śni­li­śmy w po­przed­nim new­sie. Do­da­my tu­taj je­dy­nie dwa scre­eny: je­den z dzie­sią­tek ko­men­ta­rzy osób pa­mię­ta­ją­cych tę spra­wę oraz po­twier­dze­nie K3n­se­ia, że tyl­ko on był za to od­po­wie­dzial­ny.

     2. Wie­le grup za­gra­nicz­nych, aby uchro­nić się przed ko­pio­wa­niem, sto­su­je zna­ki wod­ne. Ro­bi to tak­że część na­szych ro­dzi­mych grup, w tym sa­mym ce­lu. Więk­szość jed­nak nie chce psuć ory­gi­nal­nych ska­nów w ża­den spo­sób. Po pierw­sze – nie po to po­świę­ca­li mnó­stwo cza­su na do­czysz­cze­nie ich, od­two­rze­nia teł i łą­cze­nie po­dwój­nych stron, aby za­sła­niać je zna­ka­mi wo­dny­mi, a po dru­gie ogól­na opi­nia jest ta­ka, że je­śli ktoś zna­ku­je skan, to po to, aby za­zna­czyć swo­je au­tor­stwo. Ta­kie dzia­ła­nie nie na­stę­pu­je bez po­wo­du - wszyst­kie gru­py zde­cy­do­wa­ły się na ta­ki krok z po­wo­du stron po­kro­ju ML, któ­re dla swo­ich ko­rzyś­ci w mniej­szym lub więk­szym stop­niu ła­ma­ły za­sa­dy pa­nu­ją­ce w skan­la­cyj­nym świat­ku.

     K3n­sei jed­nak opo­rów nie ma. Kil­ku­krot­nie w cza­sie ist­nie­nia ser­wi­su wsta­wiał na ska­ny zna­ki wod­ne „Man­ga-Lib”. Ostat­ni raz zro­bił to oko­ło 7 wrześ­nia 2011 po ostrej wy­mia­nie zdań na neu­tral­nym polu, ja­kim jest Wszech­bi­blia. Na po­czą­tku zin­te­gro­wał znak wod­ny ze ska­na­mi w ty­tu­łach grup na­le­żą­cych do Unii, po ja­kimś cza­sie zmie­nił me­to­dę, wy­ko­rzy­stu­jąc do te­go ce­lu me­cha­nizm ję­zy­ka HTML (w tej chwi­li wy­łą­czo­ny, ale na­dal do­stęp­ny w ko­dzie stro­ny) i włą­czył je dla wszyst­kich ska­nów, tak­że neu­tral­nych grup. W tym mo­men­cie nie­któ­re stro­ny zy­ska­ły po­dwój­ny znak wod­ny. 18 wrześ­nia 2011 wy­co­fał się z te­go po­my­słu, w myśl za­sa­dy „nie ma, co zna­czy, że nig­dy nie by­ło, a hi­sto­rię pi­szą zwy­cięz­cy”. Jak wspo­mnie­li­śmy wy­żej – dla wie­lu ozna­cza to, że au­to­rem jest Man­ga-Lib. Stąd też wie­le grup za­czę­ło sto­so­wać za­sa­dę, że cre­dit­sy po­win­ny zna­leźć się na pierw­szej po­zy­cji w fol­de­rze, nie ostat­niej. Do­wo­dy jed­nak się osta­ły, oto one: screen 1, screen 2, screen 3, screen 4, screen 5, screen 6.

     Po­za zna­ka­mi wod­ny­mi do­da­je on do roz­dzia­łów (tyl­ko tych, któ­re moż­na po­brać, nie on­line) ry­su­nek z re­kla­mą ML na wzór cre­dit­sów grup oraz plik tek­sto­wy (wcześ­niej by­ły dwa). Prze­bu­do­wu­je też ar­chi­wum wy­rzu­ca­jąc z nie­go in­for­ma­cję, ja­ka gru­pa ro­bi­ła roz­dział (wcześ­niej tak­że z nazw pli­ków, w tej chwi­li nazw pli­ków już nie ru­sza, je­dy­nie naz­wy fol­de­rów). Dro­biazg, któ­ry sam w so­bie nie miał­by zna­cze­nia i ni­ko­mu by nie prze­szka­dzał, ale wraz ze wszyst­ki­mi in­ny­mi ele­men­ta­mi ro­bi swo­je. Screen.

     K3n­sei do­dał tak­że stop­kę do każ­de­go ry­sun­ku, mo­dy­fi­ku­jąc go! Na po­cząt­ku tekst brzmiał „Ten obra­zek po­cho­dzi ze stro­ny www.manga-lib.pl”, a po­tem „www.manga-lib.pl - Roz­dział wy­ko­na­ła gru­pa: XXX. Se­ria ta jest wła­snoś­cią ich wy­daw­ców”. W chwi­li obec­nej ukrył ten tekst pod­czas czy­ta­nia on­line (za po­mo­cą CSS), tak­że nie ma szans go zo­ba­czyć, a po­nie­waż wid­nie­je pod­czas ściąg­nię­cia ob­raz­ka, to zaw­sze mo­że się wyk­pić, że prze­cież ten tekst jest. Dla grup skan­la­cyj­nych jest to nie­do­pusz­czal­na for­ma in­ge­ren­cji w ry­su­nek, na­wet je­śli wid­nie­je na niej naz­wa gru­py, choć trze­ba przy­znać, iż dru­gi tekst po­wstał ja­ko od­po­wiedź na za­rzu­ty, któ­re przed­sta­wi­my w ko­lej­nym pun­kcie. W tej kwe­stii gru­py ma­ją je­dy­nie za złe w ogó­le in­ge­ro­wa­nie w skan, na­wet je­śli w tym tek­ście nie ma nic szkod­li­we­go dla nas, jak i dla ser­wi­su ML. Szko­da tyl­ko, że nie­licz­ni go zo­ba­czą, ale prze­cież to ce­lo­we dzia­ła­nie.

     3. W któ­rymś mo­men­cie na prze­ło­mie sier­pnia 2011, pod ko­niec czy­ta­nia roz­dzia­łu po­ja­wił się tekst „Po prze­czy­ta­niu roz­dzia­łu nie za­po­mnij do­dać ko­men­ta­rza na stro­nie man­gi. Dzię­ki te­mu ma­my więk­szą mo­ty­wa­cję do pra­cy...”. W świat­ku skan­la­cyj­nym za­wrza­ło. Nie ma się co dzi­wić na­szej re­ak­cji, gdyż zwrot „ma­my więk­szą mo­ty­wa­cję do pra­cy” moż­na od­nieść bez­po­śred­nio do str­ony, na któ­rej czy­ta się man­gę. Su­ge­ru­je on, że pra­ce nad roz­dzia­łem pro­wa­dzi Man­ga-Lib! Na co nie je­den czy­tel­nik się na­brał, o czym ni­żej. K3n­sei tłu­ma­czył się, że wpro­wa­dził ta­ką fun­kcjo­nal­ność na proś­bę gru­py Varia Scans, gdzie w rze­czy­wi­stoś­ci cho­dzi­ło o to, aby roz­dzia­ły nie by­ły wrzu­ca­ne na­tych­miast na ML, a z co naj­mniej jed­nym dniem opóź­nie­nia, gdyż czy­tel­ni­cy nie ko­men­tu­ją ich na stro­nie gru­py. Proś­ba o to zo­sta­ła zignorowana, roz­dzia­ły na­dal wrzu­ca­ne by­ły na­tych­miast, ale po­ja­wił się ten tekst. W chwi­li obec­nej tekst zo­stał zmie­nio­ny, na szczęś­cie, i brzmi: „Po prze­czy­ta­niu roz­dzia­łu nie za­po­mnij do­dać ko­men­ta­rza na stro­nie man­gi.”. Na nic jed­nak zda­ły się proś­by o zmia­nę te­go tek­stu na „Po prze­czy­ta­niu roz­dzia­łu nie za­po­mnij do­dać ko­men­ta­rza na stro­nie gru­py.”. Dla K3n­se­ia ozna­cza to, że czy­tel­nik opuś­ci je­go str­onę i prze­sko­czy na stro­nę gru­py, a to już jest nie­do­pusz­czal­ne! Je­go od­po­wiedź jest po­ra­ża­ją­ca.

     4. Ko­lej­ną spra­wą jest os­tra mo­de­ra­cja i cen­zu­ra na stro­nie oraz fo­rum ML, blo­ku­ją­ce in­for­ma­cje o tym, kto tak na­praw­dę wy­ko­nu­je tłu­ma­cze­nie roz­dzia­łów. Ko­men­ta­rze i pos­ty są mo­de­ro­wa­ne i usu­wa­ne, a au­to­rzy ba­no­wa­ni na wszel­kie mo­żli­we spo­so­by. Ża­den czy­tel­nik nie bę­dzie na­rze­kał, że dzie­je się tak w przy­pad­ku spa­mo­wa­nia i trol­lo­wa­nia, ale neu­tral­ne ko­men­ta­rze to już prze­gię­cie na mia­rę ma­ni­pu­la­cji w mass me­diach. Co tu du­żo ga­dać, wy­star­czy spoj­rzeć na treść usu­wa­nych ko­men­ta­rzy, aby zo­rien­to­wać się, że nie są to żad­ne szko­dzą­ce stro­nie ML teks­ty. Zna­czy z punk­tu wi­dze­nia K3n­se­ia są szkod­li­we, gdyż czy­tel­ni­cy prze­sta­ną uzna­wać Man­ga-Lib za je­dy­nie źród­ło no­wy­ch roz­dzia­łów, a to wg. nie­go bar­dzo nie­dob­rze. Oto do­wo­dy, patrz­cie na treść ko­men­ta­rza i na da­ty:
 – Komentarz14 godzin później.
 – Komentarzniecałe 2 godziny później.
 – Komentarz14 godzin później.
 – Komentarznastępnego dnia.
 – Komentarzjakiś czas potem.

     Ja­ko sma­czek do­rzu­ci­my in­for­ma­cję, że na shout­boxie Man­ga-lib za­blo­ko­wa­ne są sło­wa klu­czo­we nie­wy­god­nych spraw, a więc Manga Center (oraz po­przed­nie naz­wy), unia, strajk i pa­rę in­nych. Oto, jak tłu­ma­czy się K3n­sei. Po­zo­sta­wia­my to bez ko­men­ta­rza, szko­da słów.

     5. Ostat­nią spra­wą jest fakt, że K3n­sei sta­ra się od­ciąć swo­ich czy­tel­ni­ków od in­for­ma­cji, że ten strajk w ogó­le ma miej­sce! Zde­cy­do­wa­li­śmy się, że strajk bę­dzie trwał przez 42 dni, do 30 paź­dzier­ni­ka 2011r. Wie­le mniej­szych grup bar­dzo czę­sto nie wy­da­je roz­dzia­łów częś­ciej niż raz na mie­siąc, co przy­zwy­cza­ja czy­tel­ni­ków re­gu­lar­nie czy­ta­ją­cych da­ny ty­tuł, iż czę­ściej się on nie uka­zu­je. Ale dla więk­szych grup dłuż­szy strajk jest dość bo­les­ny, no i na­praw­dę nie chcie­li­śmy od­ci­nać na­szych czy­tel­ni­ków od no­wych roz­dzia­łów na zbyt dłu­go. Cał­ko­wi­ta cen­zu­ra na Man­ga-Lib po­wo­du­je, iż fa­ni man­gi nie wie­dzą, dla­cze­go w chwi­li obe­cnej roz­dzia­ły są za­sto­po­wa­ne. Je­dy­ny spo­sób, to pi­sać, pi­sać i pi­sać, gdzie się da i ile się da, aby ta in­for­ma­cja do­tar­ła do jak naj­szer­sze­go gro­na, na­wet tych nie­u­świa­do­mio­nych. To wiel­ka proś­ba do was, bez wzglę­du na to, czy po­pie­ra­cie na­sze dzia­ła­nia, czy nie. Na ML po­wstał te­mat o straj­ku i zo­stał cał­ko­wi­cie ocen­zu­ro­wa­ny.
 – Komentarze2 godziny później.
 – Komentarznastępnego dnia.

     Jaki jest re­zul­tat? Wi­dać go bez­po­śred­nio na screenach – lu­dzie czę­sto my­ślą, iż au­to­rem tłu­ma­czeń i prac przy roz­dzia­łach jest re­dak­cja Man­ga-Lib! K3n­sei kpi z nas, pi­sząc, że cho­dzi o po­dzię­ko­wa­nia dla up­lo­a­de­rów. To nie jest sy­tu­a­cja, któ­ra po­do­ba się skan­la­to­rom, bez wzglę­du na po­ziom po­trze­by usza­no­wa­nia ich pra­cy. Po­wie­cie, że na ML są lin­ki do stron grup. Ow­szem, by­ły, a ostat­nio zo­sta­ły zmie­nio­ne tak, aby nie by­ły in­dek­so­wa­ne przez wy­szu­ki­war­ki, co tak­że ogra­ni­cza spo­sób zna­le­zie­nia gru­py, np. przez google. Ni­by drob­nost­ka, ale wie­le ta­kich drob­nos­tek wpł­ywa na ca­ły obraz sy­tu­a­cji.

     Wie­le grup obec­nie stra­ci­ło mo­ty­wa­cję do pra­cy, gdy wi­dzą, jak ich roz­dzia­ła­mi dys­po­nu­je so­bie szef Man­ga-Libu. Za­mie­rza­my roz­pra­wić się z tym po swo­je­mu, ale tę in­for­ma­cję udo­stęp­ni­my do­pie­ro po za­koń­cze­niu straj­ku. Nie­praw­dą jest, że wszyst­ko wró­ci do sta­nu wyj­ścio­we­go, po­sta­ra­my się o to. Jak zwy­kle za­pra­sza­my do ko­men­to­wa­nia na stro­nie http://unia.skanlacje.pl. Tam mo­że­cie swo­bod­nie wy­po­wia­dać się, a ko­men­ta­rze nie są i nig­dy nie bę­dą cen­zu­ro­wa­ne.



Netka

6 października 2011



     Ko­lej­ny ty­dzień straj­ku za na­mi (a na­wet dłu­żej). Dzię­ku­je­my Wam za tak licz­ne ko­men­ta­rze i dys­ku­sje na fo­rach. Bar­dzo nam tym po­ma­ga­cie! Li­czy się każ­da opi­nia, nie tyl­ko ta przy­chyl­na, ale i ta punk­tu­ją­ca na­sze błę­dy.

Pierw­sza waż­na in­for­ma­cja - Radio Aoi wy­e­mi­tu­je se­rię trzech au­dy­cji po­świę­co­nym te­mu kon­flik­to­wi:
 1. 6 paź­dzier­ni­ka (czwar­tek - to już ju­tro) do­ty­czą­ca ogól­nie skan­la­cji.
 2. 13 paź­dzier­ni­ka (czwar­tek) z wy­wia­da­mi po­śród skan­la­to­rów.
 3. 20 paź­dzier­ni­ka (czwar­tek) z wy­wia­dem od stro­ny Man­ga-lib.
Za­pra­sza­my do po­słu­cha­nia, a tak­że pro­si­my o prze­ka­za­nie zna­jo­mym infor­ma­cji o emi­sji. Wszyst­kie au­dy­cje od­bę­dą się od godz. 17:00 do 19:00.

     Dziś mie­li­byś­my też do was pa­rę py­tań i proś­bę. Nie za­mie­rza­my wpro­wa­dzać żad­nej an­kie­ty, ze wzglę­du na otwar­tość tych py­tań. By­li­byś­my wdzięcz­ni, gdy­byś­cie w ko­men­ta­rzach na­pi­sa­li nam ja­ki spo­sób czy­ta­nia man­gi pre­fe­ru­je­cie i dla­cze­go. Dla­cze­go wo­li­cie książ­kę, man­gę on­line lub czy­ta­nie na wła­snym kom­pu­te­rze, a być mo­że smart­fo­nie/tele­fo­nie/tab­le­cie. Ja­kie­go pro­gra­mu uży­wa­cie i dla­cze­go? Każ­dy ma wła­sny po­wód, dla któ­re­go nie lubi innych spo­so­bów niż pre­fe­ro­wa­ny przez sie­bie. Po­za dys­ku­sją na te­mat straj­ku, za­le­ży nam na tym, aby wie­dzieć, cze­go ocze­ku­je­cie od pre­zen­ta­cji mang. Pro­si­my, po­dziel­cie się z na­mi ty­mi infor­ma­cja­mi na na­szej stro­nie http://unia.skanlacje.pl. Wy­mień­cie wa­dy i za­le­ty wa­sze­go spo­so­bu zdo­by­wa­nia i ko­rzys­ta­nia z mang. Z tych od­po­wie­dzi, ma­my na­dzie­ję, mo­gą sko­rzy­stać nie tyl­ko skan­la­to­rzy, ale i wy­daw­nict­wa! Z gó­ry dzię­ku­je­my!

* * * * *
     Wie­lu lu­dzi w ko­men­ta­rzach pi­sze, że­byś­my spró­bo­wa­li do­ga­dać się z ML, gdyż nie słu­ży to fa­nom. To praw­da, że wy­ko­nu­je­my skan­la­cje dla was, ale ro­bi­my to tak­że dla włas­nej sa­tys­fak­cji. Nie, man­gi nie są na­sze, jak wie­lu lu­dzi się z nas wy­śmie­wa, ale pra­ca, że­byś­cie mo­gli czy­tać je po pol­sku, jak naj­bar­dziej jest na­sza. Bar­dzo chcie­li­byś­my do­ga­dać się z K3n­se­iem, ale nie jest to mo­żli­we. Nie cho­dzi nam bo­wiem o wy­mu­sze­nie cze­go­kol­wiek na ad­mi­ni­stra­to­rze ser­wi­su Man­ga-Lib­ra­ry, gdyż jest to po pros­tu nie­moż­li­we, a uś­wia­do­mie­nie jak naj­więk­szej gru­pie lu­dzi za­ist­nia­łe­go pro­ble­mu. Oczy­wiś­cie bar­dzo cie­szy­li­byś­my się, gdy­by K3n­sei współ­pra­co­wał z gru­pa­mi, tak jak to robi Pi­noc­chio z Centrum Mangi. Wszys­cy ma­my pew­ne za­sa­dy etycz­ne, mniej lub bar­dziej li­be­ral­ne. Nie­któ­rzy nie wi­dzą nic złe­go w pod­pi­sy­wa­niu się pod czy­jąś pra­cą (tak jak dzie­je się to często w świat­ku fan­su­ber­skim), a nie­któ­rzy uwa­ża­ją każ­dą for­mę pro­mo­cji dzie­ła ory­gi­nal­ne­go bez zgo­dy au­to­ra ja­ko zło­dziej­stwo. Na­sza ak­cja ma na ce­lu po­ka­za­nie ja­kie dzia­ła­nia, z na­sze­go punk­tu wi­dze­nia, są nie­do­pusz­czal­ne, a ja­kie pre­fe­ro­wa­ne. Za 2-3 dni prze­czy­ta­cie pew­ne kon­kre­ty, nie da­liś­my ich te­raz, bo news zrobił­by się sta­now­czo za długi.

     Jed­nak za­pew­nia­my was, że nie sie­dzi­my z za­ło­żo­ny­mi rę­ka­mi, cze­ka­jąc na ko­niec straj­ku. Nie jest to ani przer­wa w wy­ko­ny­wa­niu roz­dzia­łów, ani też nie za­mie­rza­my bier­nie poz­wa­lać, aby na­sze roz­dzia­ły po­ja­wia­ły się na ML. Ze swo­jej stro­ny po­le­ca­my Centrum Mangi, ja­ko ser­wis współ­pra­cu­ją­cy z gru­pa­mi. Nie jest on tak do­pra­co­wa­ny, ale to tyl­ko kwe­stia cza­su – nie da się zro­bić rze­czy wiel­kich w 5 mi­nut. Jak zwyk­le za­pra­sza­my do ko­men­to­wa­nia na stro­nie http://unia.skanlacje.pl. Tam mo­że­cie wy­po­wia­dać się swo­bod­nie, na­praw­dę in­te­re­su­je nas co my­śli­cie. :)



Netka